Podopieczni
PODOPIECZNI
To mali wojownicy, którzy dzięki Funduszowi Pomocowemu otrzymują od Ciebie i od nas pomoc
w zakupie leków
rehabilitacji
w opłaceniu badań
operacji
Przedstawiamy Oliwierka! Jest największym skarbem swoich Rodziców, niezwykle mądrymi oczami patrzy na świat, który chciałby lepiej poznać, no i bardzo potrzebuje naszej wspólnej opieki. Bo młodziutkie życie Oliwiera to także leki, napady padaczki, wizyty w szpitalach, próby rehabilitacji, niepewność.
Dzieciaki są cudnym rodzeństwem, które przyszło na świat już w 27. tygodniu ciąży; spieszyli się do kochania i jako małe okruszki, urodzone za wcześnie, ważyły 595 g – to Marysia – i 1095 g – to Oluś. Maleńcy i dzielnie walczą o każdy dzień swojego dzieciństwa, a nie jest to łatwe, bo tak wczesne pojawienie się na świecie naraziło oboje na poważne powikłania.
Jestem Marysia, mam 5 lat. Zdiagnozowano u mnie padaczkę, torbiele mózgu, MPD, cechy zespołu Arnolda Chiari, wadę wzroku oraz opóźnienie psychoruchowe. Potrzebuję intensywnej rehabilitacji, sprzętu rehabilitacyjnego oraz wsparcia wielu specjalistów.
Jestem Paulina, mam czternaście lat, choruję na depresję lękową.
Mam 17 lat i takie rozpoznania jak padaczka, upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, wadę postawy, szmery na serduszku, neurofibromatoze, a teraz jeszcze takie śmieszne coś podejrzewają, że mam zespół Fraxa.
Jestem samotną matką trójki dzieci, cierpię na przewlekłe choroby uniemożliwiające mi podjęcie pracy.
Julita chce jechać na ferie i nauczyć się jeździć na nartach!